1582276645

Przegląd wrocławskich ulic handlowych

Zimowy obchód wrocławskich ulic handlowych rozpoczęliśmy od ulicy Świdnickiej wraz z Placem Kościuszki. Następnie udaliśmy się na Rynek Miejski oraz ulice Oławską, Kuźniczą. Na koniec przeprowadziliśmy monitoring ulicy Pawła Włodkowica i Świętego Antoniego.

Na ulicy Świdnickiej sytuacja najemców jest stabilna. W porównaniu do ubiegłego półrocza, nie odnotowaliśmy wielu zmian. Liczba pustostanów utrzymuje się na bardzo podobnym poziomie. Niewynajęte lokale od dłuższego czasu pozostają wciąż niezagospodarowane.

Na rynku wrocławskim dominuje branża gastronomiczna. Rotacja najemców znikoma, zastaliśmy puste lokale m.in. po restauracji Viva La Pierogi oraz pubach Voda i Heca. Nowym najemcą centrum Wrocławia został natomiast sklep branży spożywczej sieci Żabka.

Odwiedzając Rynek Wrocławski, nie dało się przejść obojętnie obok jednego z najpiękniejszych Jarmarków Bożonarodzeniowych w Polsce. Pachnące choinki, aromat grzanego wina i zapach świątecznych pierników potrafiły sprawić, że każdy przechodzień mógł poczuć prawdziwą magię świąt. Bajkowy klimat zachęcał wrocławian i turystów do kupowania różnych nietuzinkowych produktów oferowanych przez sprzedawców z całej Polski.

Na wzmożony ruch na wrocławskim rynku na pewno nie narzekali właściciele sąsiadujących lokali gastronomicznych. Niezależnie od pory dnia, restauracje pękały w szwach.

Zestaw najemców na ulicy Oławskiej w dużej mierze bez zmian, zamknięty został jedynie sklep obuwniczy Idealna Para. Kilka wolnych lokali zanotowanych w ubiegłym półroczu nadal czeka na ponowne otwarcie przez nowych właścicieli.

Przy ulicy Kuźniczej drobne przetasowania. Miejsce Coctail Bar Mieszane Uczucia zajął Biggy serwujący pizzę i burgery, a bistro Mama Am wypełniło pustkę po kawiarni Klimat i Ślimak. Z ulicy zniknęły również dwa pustostany, zajęli je Kebab Kebz oraz Lunch Bar. 

W rejonie ulic Pawła Włodkowica oraz Świętego Antoniego bardzo tłoczno. Kameralne restauracje oraz ciekawa oferta handlowa przyciąga mieszkańców oraz okolicznych turystów. Poziom pustostanów zmalał, wolne lokale odzyskały życie dzięki drogerii Hebe oraz restauracji Peruwjana. Restauracja tajska DimSun ustąpiła miejsca dla gofrowni gofreak.